23.grudnia.2010r.

dzisiaj są moje imieniny. oczywiście oprócz mnie nikt o tym nie pamięta.  suuuuper.  mój  lover już trzy miechy jest moim loverem <33 z nim ten czas tak szybko mijaaa. jeszcze nie dawno tylko patrzeliśmy na siebie jak zjeby, zero słów, same spojrzenia. powiem szczerze, że tamto też mi się podobało. teraz jest bardzo sympatycznie i nie chcę zmieniać nic, prócz mojej wagi. bo jakby nie było to troche tłuszczu się maaaaa. więc przydałoby się schudnąć jakieś 10 kg. narazie waże 55 kg. a więc moim celem jest conajmniej 45 kg. wtedy tylko lustrzanka mi byłaby potrzebna do pełni szczęścia. ale nic nie ma za darmo, więc moje postanowienia noworoczne:
* schudnąć 10 kg. 
* ćwiczyć codziennie duuużo.
*uczyć się, uczyć, bo Cannon eos 500d czekaa.
* chodzić do kościoła raz w tygodniu. / w tym roku chodziłam chyba raz na dwa miesiące. 
* zmienić wszystko w sobie i tyle!

 

mianowicie, takie nogi chcę mieć! i takimi rajstopkiami też bym nie zawadziłaaa. strasznie mi się podobają. <3 .

| a wy jak myślicie? mężczyźni wolą kobiety chudziuteńkie czy raczej z okrągłymi kształtami? 
mój chłopak powiedział mi, że mam się nie odchudzać, bo nie ma z czego. a przecież wszyscy dobrze wiemy, że jestem jednym wielkim tłuściochem!  boję się też, że zerwie ze mną jak schudę bardzo. bo nawet dał mi to do zrozumienia. powiedział, że nie będzie chciał takiego patyka czy deski, że woli mnie taką jaka jestem. ale ja nie chce... 



chudego skarby <3